Makijaż fotograficzny 

 Makijaż fotograficzny ma sprawić, że będziemy dobrze wyglądać w obiektywie aparatów. Rządzi się więc swoimi zasadami, które muszą uwzględniać sposób, w jaki „widzi” nas aparat oraz warunki świetlne panujące podczas sesji. Jest bardziej skomplikowany do wykonania niż makijaż dzienny, ale nałożony w odpowiedni sposób potrafi idealnie przykryć wszelkie mankamenty urody, za to wydobyć jej atuty, które zostaną później uwiecznione przez fotografa.

Dlaczego makijaż do sesji zdjęciowej jest tak ważny?

Makijaż fotograficzny uznaje się za jeden z najtrudniejszych do wykonania. Dlaczego tak jest? Okazuje się, że w obiektywie aparatu jesteśmy ukazywani w specyficzny sposób, który nie do końca pokrywa się z tym, co możemy zobaczyć w lustrze. Stosowane zazwyczaj podczas sesji zdjęciowych intensywne oświetlenie sprawia, że nasza skóra wygląda na bledszą, niż jest w rzeczywistości. Co więcej, kolokwialnie można powiedzieć, że aparat wręcz „zjada” make-up, dlatego delikatny makijaż nakładany na co dzień będzie w nim praktycznie niewidoczny. Niestety zupełnie inaczej jest z niedoskonałościami cery, które na fotografiach są widoczne bardzo wyraźnie. Z tych względów makijaż do zdjęć powinien być umiejętnie wykonany oraz różnić się od tego, jaki nosimy na co dzień.

Makijaż fotograficzny – podstawowe zasady

Makijaż fotograficzny powinien uwzględniać warunki świetlne, jakie zostaną zastosowane przez fotografa. Chodzi więc o to, aby sięgać po ciepłe barwy, jeśli takie też będzie światło w studio, a po zimne odcienie, gdy tego rodzaju światła można się spodziewać podczas sesji. Bardzo ważne jest też ukrycie wszelkich niedoskonałości skórnych. Konieczne będzie więc użycie dobrego korektora i podkładu. Ponieważ na zdjęciach zwykle wychodzimy bardziej blado niż w rzeczywistości, można użyć podkładu o ton ciemniejszego, niż na co dzień. Nie powinno się też pomijać etapu konturowania. Najwięcej uwagi zwykle w makijażu fotograficznym poświęca się oczom. W tym wypadku warto postawić na mocniejszy niż zwykle make-up i użycie intensywnie czarnej maskary, a nawet dokleić sztuczne rzęsy. Na usta nie poleca się natomiast zarówno za jasnych, jak i za ciemnych odcieni. Lepiej sięgnąć po coś klasycznego o matowym lub satynowym wykończeniu.

Makijaż fotograficzny samemu czy u wizażystki?

 Obiektyw nie wybacza błędów, a zdjęcia zostają z nami przez długie lata, jeśli nie na zawsze. Warto więc poświęcić odpowiednią uwagę zagadnieniu makijażu do sesji fotograficznej. Czy można wykonać go samodzielnie, czy w każdym wypadku konieczne będzie udanie się do wizażystki? Wszystko zależy od Twoich umiejętności. Jeśli naprawdę dobrze potrafisz wykonać tego typu makijaż, możesz zrobić to sama. Jeśli jednak masz jakiekolwiek wątpliwości, lepiej udać się do profesjonalistki, która zagwarantuje efekt, jakim nie będziesz zawiedziona. Warto też zorientować się, czy fotograf nie współpracuje z wizażystką lub nie zatrudnia jej na stałe w studio. Są to częste sytuacje, które pozwalają ściągnąć z barków modelki odpowiedzialność za kwestie związane z make-upem.